sobota, 26 maja 2012

29. Dzień Matki

Takie to oczywiste i proste. Tylko z pozoru. Jak każdy mam Mamę. Tylko w moim przypadku mam i nie mam. Mam świadomość, że gdzieś jest, ale nie ma jej blisko i emocjonalnie. 

Chciałbym jej złożyć życzenia, ale bez żadnych warunków. Chciałbym jej przebaczyć. Ale jakoś jeszcze do końca nie potrafię. Choć tęsknię.

Rozstaliśmy się w złości i żalu do siebie. Potem była tylko dobra mina do złej gry. Od tamtej pory bezwiednie oddalamy się od siebie. Łapię się na tym, że tęsknię nie za nią, ale za wyobrażeniem o Mamie. Żyję nadzieją, ale nadzieja nie zrobi za mnie żadnego kroku.

Więc na razie pozostaje mi złożyć wirtualne życzenia i modlić się o łaskę przebaczenia.

Wszystkiego dobrego, Mamo.

5 komentarzy:

  1. Chcielibyśmy, żeby nasi rodzice byli idealni... ale to zwykli ludzie, z wadami, słabościami. Wiem, że krzywdy zostają w sercu, ale nie warto ich karmić. Moja mama jest bardzo zatwardziała i przekonana o swojej nieomylności, mimo wszystko często przymykam oczy i staram się nie pamiętać pewnych spraw... Bo rodzice nie są wieczni... Czasem śmierć jednego z nich przychodzi zbyt szybko, a wtedy pozostaje nam tylko domyślać się co by było, gdybym to ja pierwszy wyciągnął rękę, przebaczył...
    Malami82

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodzice nie są wieczni. Hmm... my tez nie. A sprawa jest bardziej skomplikowana. Uprościłem ją nie dałem żadnego tła i historii. Bo i tak nie było by sensu tego roztrząsać. Skupiłem się tylko na swoich odczuciach w tym dniu.

      Usuń
  2. Takie sprawy zazwyczaj są skomplikowane..., zazwyczaj skupiamy się na własnych odczuciach i ... rzadko bywamy dla samych siebie łaskawi. Czasami przez całe wieki wmawiamy sobie, że wybaczanie to luksus, na który nas jeszcze nie stać, ale to tyko kwestia otwarcia się na trochę inny sposób myślenia...

    OdpowiedzUsuń
  3. "Myślę więc jestem"- Luksus nie.Łaska tak jak wiara- tym jest przebaczenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rodzice nie są idealni, ale bywają niestety tacy, którzy nie powinni byli rodzicami zostać,by nie krzywdzić swoich dzieci...

    OdpowiedzUsuń