Chyba zwariowałem na jednym punkcie jak określiła to żonka.
Dziobak (ze względu na swój spłaszczony nos), czyli Pendolino, przez ostatnie kilkanaście tygodni jest numerem jeden w moich zainteresowaniach. Dlatego z moich ust często padają zdania: "A wiesz, że tory pozwalają na średnią jazdę 110 km na godzinę? A wiesz, że jest problem z obsługą sprzątającą w pociągach? A wiesz, że jest tylko 80 km torów, gdzie może się rozpędzić do 200 km/h?"
Karioka ma już mnie po dziurki w nosie z tym moim maniactwem.
We wszystkich tych plusach i minusach, o których pełno teraz dookoła, jedno jest pewne. Wkroczyliśmy z powrotem do właściwej ery kolejnictwa. Jeśli nadal będzie utrzymywane takie tempo prac przy modernizacji całego szlaku, to w 2016 będzie można naprawdę szybko przejechać całą Polskę od Gdyni aż po Wrocław.
Czekałem na tę chwilę odkąd powoli i systematycznie wciągałem się w polskie koleje. Patrzyłem na początku na cały proces dość sceptycznie. Ilość przekrętów i łapówek w całym tym przetargowym zamieszaniu przy odrobinie wyobraźni wbija w fotel. Za dwadzieścia składów moglibyśmy mieć sześćdziesiąt innych wolniejszych, które już dziś mogłyby poruszać się z prędkościami podobnymi do mojego ulubieńca. Patrząc i wierząc jednak, iż za parę lat siedemdziesiąt procent trasy ma być przyszykowana do prędkości dużo wyższej, uśmiech nie schodzi mi z ust.
Jeszcze jest dużo do zrobienia. Nawet bardzo dużo. Ale pierwszy promyk słońca już roztapia pesymistów. Mam nadzieję, że w przyszłym roku przejadę się tym cudeńkiem jak czas, siły i finanse pozwolą.
Jeszcze jest dużo do zrobienia. Nawet bardzo dużo. Ale pierwszy promyk słońca już roztapia pesymistów. Mam nadzieję, że w przyszłym roku przejadę się tym cudeńkiem jak czas, siły i finanse pozwolą.
To, co teraz najbardziej doskwiera, to brak klientów na kolei. Ludzie tak bardzo przerzucili się na transport indywidualny oraz na konkurencję w postaci Polskiego Busa, iż obecnie będzie niezmiernie ciężko przekonywać ich do podróży błękitną strzałą.
Z całego serca wierzę, że każdy z nas w trosce o ekologię może coś zrobić dla naszej planety, i ojczyzny.
Z całego serca wierzę, że każdy z nas w trosce o ekologię może coś zrobić dla naszej planety, i ojczyzny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz